Praca na śladzie: po śladach do nagrody
15.05.2023 - Czas czytania: 4 minuty
Praca na śladzie to dla psów zajęcie zgodne z ich naturą. Ta aktywność w pełni odpowiada psim zdolnościom węchowym. W kwestii wrażliwości i zdolności do rozróżniania zapachów ludzki zmysł powonienia nie jest w stanie równać się psiemu węchowi. Należy pozwolić czworonogowi rozwinąć się w tej materii, ucząc go tropienia. W naszym przewodniku znajdą Państwo ciekawe wskazówki odnośnie pracy na śladzie — także dla początkujących!
Praca na śladzie: wyjątkowe zadanie wyszukiwania
Psy posiadają niemalże tysiąckroć bardziej rozwiniętą umiejętność rozróżniania zapachów niż ludzie. W zależności od rasy, nosy psów posiadają od 100 do 200 milionów receptorów węchowych, podczas gdy ludzkie nosy mogą pochwalić się zaledwie 5 milionami. Nic więc dziwnego, że praca węchowa to dla psów tak naturalne zajęcie. Praca na śladzie to specjalny wariant pracy węchowej.
Szczególny nacisk kładzie się na zdolność rozróżniania różnych zapachów. W przeciwieństwie do mantrailing, gdzie pies podąża za bezpośrednim śladem zapachu człowieka, który składa się z potu, fragmentów naskórka i/lub kosmetyków używanych przez człowieka, w przypadku pracy na śladzie pies podąża śladem tak zwanej „ścieżki”.
Praca na śladzie lub tropienie są przeważnie uprawiane jako dyscyplina sportowa. Psy policyjne i wyszkolone psy ratownicze podążają za zapachem osoby pozostawiającej ślady (deptacza), czyli w tym przypadku poszukiwanego człowieka.
No to do dzieła: szkolenie z pracy na śladzie dla początkujących czworonogów
Szczególnie na początku ich kariery na śladzie psy nie powinny być przeciążane. Praca węchowa to bowiem dla nich spory wysiłek. Obwąchując teren pies wykonuje aż 200 wdechów i wydechów na minutę. Oznacza to również wzmożoną pracę mózgu. Obszar mózgu odpowiedzialny za węch jest u psów większy niż u ludzi. Ważne jest więc odpowiednie tempo treningu i rozpoczynanie od łatwych ćwiczeń i prostych ścieżek śladu.
Wyposażenie, które będzie potrzebne to szelki do tropienia dla czworonoga, linka treningowa od trzech do czterech metrów długości oraz smakołyki, które pies lubi najbardziej. Miejscem treningu może być polana lub pole uprawne, gdzie pies nie będzie rozpraszany przez otoczenie. Ważne, aby czworonóg tuż przed treningiem nie jadł, tak by przygotowane smakołyki były dla niego wystarczającą zachętą. Należy pamiętać, by odpowiednio zmniejszyć ilość karmy. Na czas udeptywania śladu musimy kazać psu czekać, przywiązując go na chwilę smyczą. Niech obserwuje nas podczas kładzenia śladu. Należy wykonać około 15 kroków w jednym kierunku, mocno stąpając, tak by ślady były widoczne w trawie i na podłożu. Na początku smakołyk zostawiamy przy każdym odcisku stopy.
Zaprowadzamy psa na początek ścieżki śladu. Eksperci nazywają ten etap „wejściem”. Wypowiadamy komendę „Szukaj!”. Pies będzie podążał za śladem pełnym smakołyków, ucząc się jego zapachu. Jeśli zboczy ze ścieżki śladu, nie należy korygować go, lecz pochwalić, jeśli wróci na poprawną ścieżkę śladu. Motywacja psa znacznie wzrośnie, jeśli przerwiemy jego pracę na śladzie tuż przed podniesieniem przez niego ostatnich smakołyków.
Należy zacząć od tworzenia łatwych i niezbyt długich ścieżek śladu, tak aby pies mógł bezbłędnie je wywęszyć i trafić do celu. Pamiętajmy, że dla początkujących praca na śladzie jest sporym wyzwaniem.
Podwyższanie poziomu trudności — zawsze z nosem przy ziemi
Po kilku udanych sesjach treningowych można zwiększyć trudność. Trzeba pamiętać, aby nie przeciążyć psa, ale i nie zaniżać poprzeczki. Należy zdjąć ze śladu co drugą przekąskę i zacząć ćwiczenie od nowa. Jako dodatkowe utrudnienie na śladzie stosuje się załamania a następnie prawostronne skręty. Obserwujemy przy tym swojego czworonoga. Czy z łatwością przychodzi mu znajdowanie kolejnych odcisków stopy bez smakołyka i czy trzyma się śladu? Jeśli tak, zaznaczamy teraz smakołykiem tylko co trzeci odcisk stopy. Na zakończenie sesji treningowej, na dzielnego tropiciela może oczywiście czekać nieco większa nagroda. Psia natura wprawdzie dobrze radzi sobie z nauką tropienia, ale jest to ćwiczenie, którego wymaga od czworonoga wyjątkowego skupienia i trudnej pracy węchem.
Z biegiem czasu pies powinien wykazywać skoncentrowane i spokojne zachowanie podczas tropienia, pewnie opracowując ustawione kąty. Kolejnym wyższym poziomem jest instalacja tak zwanych śladów zwodniczych na ścieżce. Jest to na przykład krzyżujący się ślad, zostawiony przez drugiego deptacza. W tej zaawansowanej serii ćwiczeń pies powinien u celu podnieść lub wskazać na przedmiot. Tylko wtedy zostaje on nagrodzony. Psy, które bezbłędnie pokonują ścieżkę śladu, ignorując przy tym wszelkie rozproszenia lub ślady zwodnicze są określane przez specjalistów jako „czyści tropiciele”.
Czy chcą Państwo, aby Państwa czworonóg lepiej poznał pracę na śladzie? Warto zabrać go na kolejny trening!
W przewodniku praca węchowa zebraliśmy dla Państwo kilka cennych wskazówek.