Roztocza u królików: leczenie i unikanie inwazji pasożytów

15.05.2023 - Czas czytania: 4 minuty

Ein Kaninchen beim Tierarzt

Są niemal wszędzie: roztocza, pchły, kleszcze i inne robaki czekają na najbliższą okazję, aby zadomowić się w futrze gospodarza. Króliki także padają ofiarą dokuczliwych pasożytów. Nie tylko długouche zwierzęta hodowane na zewnątrz są narażone na takie ataki: pasożyty mogą być również na wiele sposobów wprowadzane do mieszkań. Bez paniki! Dzięki zastosowaniu odpowiednich środków i uważnej obserwacji można szybko zapobiec inwazji.

Po czym rozpoznam, że królik ma pasożyty?

Większość pasożytów zewnętrznych, do których należą roztocza, kleszcze i pchły, zajmuje sierść lub górne warstwy skóry zwierząt, aby tam, poprzez użądlenia lub ukąszenia, dostać się do krwi lub substancji ustrojowych żywiciela. Jeżeli zauważysz, że Twoje chrupacze nagle się wzdrygają, a za chwilę zaczynają intensywnie drapać plecy lub zadki, należy nabrać podejrzeń. Dotyczy to szczególnie sytuacji, gdy zwierzęta przerywają inne czynności i nie zachowują się komfortowo, jak podczas zwykłego czyszczenia futerka, ale zdają się być poirytowane i niespokojne.

Jeżeli towarzyszą temu również krwiste lub pokryte strupami plamy lub jeżeli zachowanie zwierzęcia odbiega od normy, tj. pochyle trzyma głowę, jest ekstremalnie wrażliwe na dotyk lub widocznie traci sierść, można założyć, że dokuczają mu pasożyty. Zwierzę powinno zostać jak najszybciej zbadane przez lekarza weterynarii – tylko ekspert jest w stanie ocenić, jaki pasożyt nęka królika i jakie środki zaradcze należy zastosować. Najlepszym sposobem zapobiegania inwazji pasożytów jest ścisła higiena: należy regularnie czyścić klatkę i kojec, siły obronne organizmu swojego chrupacza można wzmacniać dzięki zastosowaniu odpowiedniego pokarmu, a ponadto potrzebny jest ruch i aktywności zgodne z potrzebami gatunku. Pamiętaj także o wyeliminowaniu czynników stresogennych, ponieważ pobudzenie zwiększa podatność na pasożyty.

W jaki sposób rozpoznam obecność roztoczy u królika?

W celu podjęcia odpowiednich działań w przypadku inwazji roztoczy należy w pierwszej kolejności ustalić, jaki rodzaj roztocza rozprzestrzenił się w sierści królika. Z reguły weterynarz pobierze próbkę skórę lub wykona tak zwaną kopię, ale wynik może być mylący: jeżeli w próbce tkanki nie ma roztoczy, nie musi to być tożsame z brakiem infekcji.

Najbardziej znane typy roztoczy u królików to:

  • Świerzbowiec drążący: żyje pod skórą, gdzie żywi się płynami śródtkankowymi i limfą. Inwazja tych roztoczy, medycznie określana mianem świerzbu skórnego, objawia się silnym swędzeniem i strupami, czasem krwawymi obszarami, które często pojawiają się w okolicy warg i nosa. Inwazja świerzbowca drążącego jest bardzo bolesna, a nieleczona może prowadzić do wyniszczenia organizmu i śmierci królika.
  • Roztocze uszne atakują głównie obszar ucha wewnętrznego zwierząt, gdzie żyją na powierzchni skóry i nakłuwają ją w celu pobierania płynów tkankowych. Roztocza uszne powodują egzemę, łuszczenie skóry i stan zapalny w okolicy ucha; króliki sygnalizują problem, potrząsając głowami lub przechylając ją w widoczny sposób.
  • Żukowce żyją w górnych warstwach skóry, polują na inne roztocza i żywią się cząsteczkami skóry. Jajka są składane u nasady włosów. Inwazję można rozpoznać po dużych fragmentach złuszczonej skóry w sierści, wypadaniu włosów na grzbiecie i szyi oraz zauważalnym niepokoju zarażonych zwierząt. Żukowce migrują z jednego zwierzęcia na drugie, zatem inwazja pasożytnicza może się bardzo szybko rozprzestrzenić.
  • Roztocza z rodzaju Cheyletiella osiedlają się w mieszkach włosowych królika i są prawdopodobnie najmniej rzucającymi się w oczy roztoczami; inwazja pasożytnicza może pozostać niezauważona przez długi czas. Najczęściej atakują młode zwierzęta lub osłabione króliki i mogą powodować swędzenie i egzemę.
  • Swędzik jesienny atakuje okresowo, zwłaszcza jesienią, i czai się na odpowiednich żywicieli w trawie. Kolonizuje on górne warstwy skóry, gdzie żywi się płynami tkankowymi i krwią. Swędzik jesienny umiejscawia się głównie w okolicy głowy i uszu, i powoduje swędzenie, pokrzywkę i wypadanie włosów.

Co mogę zrobić, jeżeli mój królik ma pchły, wszy lub kleszcze?

Do innych pasożytów, które mogą żerować na skórze królika, zaliczamy pchły, kleszcze i wszoły. Te ostatnie z wymienionych to krewni wesz, których obecność prowadzi do wypadania sierści, silnego swędzenia i egzemy. Wszoły oraz po części także roztocza trawiaste można skutecznie zwalczać stosowanym miejscowo środkom przeciwpchelnym do wcierania lub w postaci sprayu. Należy jednak pamiętać, aby nie spryskiwać nimi bezpośrednio królika. Preparat należy nanosić za pomocą szczotki lub jednorazowych rękawiczek. Najlepiej jednak skonsultować się w tej kwestii z lekarzem weterynarii lub farmaceutą. Problemom z kleszczami można przeciwdziałać poprzez codzienną kontrolę sierści królika i mechaniczne usuwanie pasożytów za pomocą specjalnej pęsety do usuwania kleszczy. Czy to roztocza, czy też inne pasożyty: oprócz leczenia zwierzęcia ważne jest, aby dokładnie zdezynfekować całe otoczenie królika. Gorąca woda z octem i środki dezynfekujące pomogą zapobiec ponownej inwazji.

Zniwelowanie inwazji roztoczy możliwie jest wyłącznie poprzez zastosowanie leków. Z reguły stosuje się aplikowane miejscowo środki lub wstrzyknięcie roztworu leku. Musi to zostać koniecznie przeprowadzone w porozumieniu z lekarzem weterynarii i w profesjonalny sposób, ponieważ mamy tutaj do czynienia z biocydami. Aby skutecznie zwalczyć kolejne pokolenie pasożytów, które wyklują się z jaj po pierwszym zabiegu, konieczne jest powtórzenie tej procedury.

A co z kokcydiami u królików?

Kokcydia to jednokomórkowe endopasożyty, które atakują jelita lub woreczek żółciowy królików. W czasie trwania swojego cyklu życiowego produkują jaja, które są wydalane przez króliki wraz z kałem. Jaja mogą zostać łatwo połknięte przez nowego żywiciela, który wejdzie z nimi w kontakt, również poprzez ściółkę lub pokarm. Jako pasożyty jelitowe kokcydia powodują niestrawność z towarzyszącymi jej wzdęciami i biegunką mogącymi prowadzić do wyniszczenia organizmu, a w przypadku niezastosowania leczenia do śmierci królika. Jeżeli zaatakowana zostanie wątroba, dochodzi do jej obrzęku, a w drogach żółciowych powstaje stan zapalny — zwierzę je mniej i staje się wychudzone.

Kokcydia można wykryć na podstawie próbek kału. Kokcydiozę leczy się farmakologicznie, a jednoczesna zmiana karmy może okazać się pomocna. Ponieważ kokcydiozie szczególnie sprzyja zła higiena, utrzymanie pedantycznej wręcz czystości w hodowli królików jest najważniejszym środkiem zapobiegawczym.

Inne ciekawe artykuły, które mogą Państwa zainteresować